XXIII. Peña Flamenca TRIANA
„EL Oruco”
23 kwietnia 2016 r., sobota, godz. 20.00
Instituto Cervantes, Salón de Actos
Bilety w cenie 50 zł.
Rezerwacja: flamenco@triana.pl
Miejsca są numerowane.
Już wkrótce kolejny koncert w ramach cyklu Peña Flamenca TRIANA!
Tym razem gwiazdą wieczoru będzie sewilski tancerz EL ORUCO, a towarzyszyć mu będzie znakomity zespół: zachwycająca śpiewaczka María Marín oraz gospodarze peñi: Arturo El Polaco (gitara) i Marta Robles (taniec). Będzie to wspaniała okazja, aby podziwiać dwa żywioły: taniec męski, oparty na rytmice i fizycznej sile oraz kobiecy, pełen lekkości, gracji i finezji. Do tego muzyka najwyższej próby oraz magiczny nastrój, jaki artyści tworzą wspólnie z publicznością peñi, wśród której coraz więcej jest prawdziwych koneserów sztuki flamenco. Warto coś takiego przeżyć!
Jose Manuel Ramos El Oruco, urodzony w 1987 r. w Sewilli, w cygańskiej rodzinie wielbicieli flamenco, zaczął tańczyć jako dziecko. Jego „kolegami z podwórka” byli wnukowie mistrza Farruco, a dziś wielkie gwiazdy tańca flamenco: Farruquito i El Farru. Wspierany przez tatę, gorliwego aficionado, Oruco zaczął pobierac lekcje u El Torombo, a następnie u samego Farruquito i innych tancerzy z nurtu ortodoksyjnego cygańskiego flamenco. Dzięki takiej szkole stał się tancerzem o nadzwyczajnym poczuciu rytmu, absolutnej wirtuozerii w stepie i ogromnej dynamice i sile. Ale przede wszystkim jego taniec jest pierwotny i autentyczny, co wynika z głębokiego osadzenia w tradycji i z instyktownego wyczucia stylu. Oruco występuje z własnym zespołem „Compania Flamenca El Oruco”, ale także współpracuje (jako tancerz i palmero) z takimi gwiazdami jak Rocio Molina, Esperanza Fernandez, Juana Amaya, El Farru czy Israel Galvan.
María Marín pochodzi z miejscowości Utrera, a więc kolebki tradycyjnego śpiewu. Od dzieciństwa miała dwie wielkie pasje: śpiew flamenco i gitara klasyczna, i obie te pasje konsekwentnie rozwijała. Ukończyła szkołę muzyczną w Utrera, a następnie konserwatorium w Sewilli w klasie gitary. Na studia podyplomowe wyjechała do Holandii, gdzie związała się ze środowiskiem muzyków jazzowych, uczestnicząc w licznych projektach artystycznych z pogranicza gatunków. Mając tak szerokie muzyczne horyzonty, zawsze wraca do tradycyjnego flamenco, jako trzonu jej artystycznej tożsamości. Występuje z solowymi recitalami śpiewu oraz śpiewając pa’ tras (czyli akompaniując do tańca). Współpracuje na stałe ze znakomitymi tancerkami takimi jak: Irene Alvarez oraz Cristina Hall.


